Silne trzęsienie ziemi w Turcji. Do sieci trafiły nagrania
Do zdarzenia doszło we wtorkowy poranek, 25 lipca, w środkowej części Turcji.
„Nasze zespoły są w pogotowiu”
Jak wynika z informacji udzielonych przez Europejskie Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne, trzęsienie ziemi miało siłę 5,5 stopni w skali Richtera.
Epicentrum znajdowało się w pobliżu liczącego ok. 1,7 mln mieszkańców miasta Adana w prowincji o tej samej nazwie. Wspomniane miasto znajduje się kilkadziesiąt km od granicy z Syrią. Na szczęście, dotychczas nie odnotowano żadnych ofiar, ani poważnych strat.
– Na chwilę po trzęsieniu ziemi (...), które miało miejsce o godz. 8:44 [w Polsce była wówczas godz. 7:44 – red.] w dystrykcie Kozan w prowincji Adana, nie ma negatywnej sytuacji. Kontynuowane są badania terenowe, a nasze zespoły są w pogotowiu – oświadczył Yanus Sezer, szef tureckiego Urzędu ds. Zarządzania Katastrofami i Kryzysami.
„Na obszarze wiejskim utworzyła się chmura pyłu”
Trzęsienie ziemi o sile powyżej 5 stopni w skali Richtera jest klasyfikowane przez sejsmologów jako silne. W praktyce oznacza ono np. wprawienie w drgania budynków i ryzyko ich zawalenia się.
Do sieci trafiły nagrania świadków kataklizmu. „Po trzęsieniu ziemi (...) na obszarze wiejskim utworzyła się chmura pyłu” – zrelacjonował jeden z mieszkańców prowincji Adana.
Tragiczne skutki trzęsienia ziemi w lutym
Przypomnijmy, że w lutym na pograniczu Turcji i Syrii miało miejsce trzęsienie ziemi o sile 7,8 stopni w skali Richtera. Obszar dotknięty kataklizmem rozciągał się na ponad 330 km – od syryjskiego miasta Hama do tureckiego Diyarbakir.
Niestety, skutki tego trzęsienia ziemi były wstrząsające. W obu krajach zginęło ponad 50 tys. ludzi, a rannych zostało 122 tys. Skala strat została oszacowana na ponad 100 mld dolarów.